2019-07-17 12:18:32
Irma
Sklep 10% różnicę wystawianych przez siebie produktów w stosunku do towaru oferowanego przez konkurencję potraktował jako podstawę do uchylenia się od obowiązku wykonania zawartej umowy przez powołanie się na art. 84 k.c., czyli w tym konkretnym przypadku rzekomo wadliwe oświadczenie woli złożone pod wpływem błędu, a następnie zażądał kolejnego przelewu, od którego uzależnił realizację zamówienia. Alternatywą była rezygnacja. Morał jest z tego taki, że jeżeli potencjalny kliencie, widzisz promocję albo po prostu dostrzegasz towar tańszy o tych kilka procent w stosunku do konkurencji, czegoś natychmiast potrzebujesz i akurat naszło cię, aby przyoszczędzić, to lepiej nie rób tego w tym sklepie. Możesz Cię wówczas spotkać się konieczność zapoznania się z mailem informującym cię o potrzebie wykonania kolejnego przelewu albo rezygnacja i czekanie na zwrot pieniędzy. W połączeniu z faktem, że jedyną formą płatności oferowaną przez sprzedawcę jest właściwe przelew tradycyjny - drugą jest płatność przy odbiorze - naprawdę nie wiem z jakiego powodu i komu miałbym polecić ten sklep.