2011-12-25 12:32:29
Ludwika
Na bieżąco są przekazywane mailowo statusy zamówienia, co uważam za dobry sygnał i chęć współpracy z klientem, dążenie do jak najpełniejszego informowania klienta. Wważam, że skoro pobiera się z góry pieniądze (ryzyko leży po stronie kupującego, a nie sprzedawcy), takie praktyki powinny być powszechne. Są inne sklepy, od których nawet w przypadku zwrotów nie można odzyskać pełnej wpłaty (np. north.pl potrąca sobie koszty przesyłek, co jest nie tylko sprzeczne z prawem, ale moralnie naganne)