2024-05-15 03:36:34
Grzegorz
Przedwczoraj zaszedłem wieczorem do apteki, poprosiłem (może nie uniżenie, byłem mocno chory) o wydanie kropli do oczu na receptę której nie miałem bo lekarz nie mógł jej wystawić po 18, mógł to zrobić następnego dnia po 8 rano i zaproponowałem przyniesienie wtedy kodu recepty. Oficjalnie pewnie tak nie można ale kupowałem u tej Pani dziesiątki razy przez wiele lat różne lekarstwa na recepty, teoretycznie powinna mnie znać i mogła zrobić wyjątek. Lekko się obraziłem i już nie zajrzę do Medkonu.
Sama apteka była zawsze ok, personel który tam już w większości nie pracuje był super, nie tak sztywny jak ta Pani z wczoraj.