2020-02-16 20:06:25
Edward
Młynki do kawy elektryczne, żarnowe, że stali nierdzewnej są wbrew pozorom i powszechniej opinii tańsze od ich odpowiedników ręcznych. Nie możliwe jest kupić ręczny młynek z żarnami ze stali nierdzewnej za takie pieniądze, co najmniej trzeba wydać około 600 PLN, nawet ponad 800. Pewnie ze względu na fakt , że młynków ręcznych nie sprzedaje się na masową skalę, w sklepach sieciowych. To pewnie powód numer jeden tego status quo. Zupełnie tak, jak nomen omen z ziarnami kawy arabica i ich tańszym odpowiednikiem. Ja kupiłem dobry młynek za 167 złotych. A żarna ceramiczne to jakieś nieporozumienie. Jeśli chodzi o sam młynek , nastawiam maksymalne mielenie jak do espresso, bo robię kawę po turecku. Jak nastawiłem podstawową ilość porcji kaw, czyli dla dwóch osób, to zmieniło się tylko tyle, ile wg. producenta odpowiada dla tej jednej tak naprawdę osoby. Reszta kawy była nie zmielona, pod pokrywką. Ja lubię mocną kawę. Nastawiłem na trzy filiżanki, i pełen sukces, trwało to około 15 sekund, na najmniejszej ilości około 10 sekund. Co do głośności, to jest znośna, wiadomo, że idealnie cicho nie będzie. Żarna są wymienne, mam nadzieję że łatwo dostępne i względnie tanie. Podsumowując, robi co ma robić, jest ładny i taki nie za duży, na zdjęciu wygląda na większy. Nie wiem, czy ten stopień zmielenia maksymalny rzeczywiście jest jak do espresso . Nie wiem, bo się nie znam. Kawa po turecku, zaparzana w tygielku , którą robię smakuje odpowiednio dobrze, a ten typ kawy jest wymagający . Poleca się zmielić kawę w przysłowiowy pył, nawet bardziej niż do tego espresso. Szczerze mówiąc nie przejmował bym się tym zaleceniem. Polecam szczerze ten młynek, nie wyobrażam sobie kawy inaczej zaparzonej.