2021-09-29 10:20:20
Paweł
Dzień 1. Nowa zabawka, pełni entuzjazmu = nieprzespana noc :).
Dzień 2. To samo co wczoraj, jazda bez trzymanki, z tym, że nabieram pewnych obaw.
Dzień 3. Wydaje mi się, że w tym związku jestem niepotrzebny.
Dzień 4. Siedzę na kanapie, oglądam filmy i słyszę z sypialni pyk, pyk, pyk... - jak ja tej maszyny nienawidzę !!!
Dzień 5. Siedzę na kanapie, pilot nie działa (brak baterii) = cały wieczór układam puzzle i rozwiązuje krzyżówki.
Dzień 6. Postanowiłem, że po pracy nie wracam do domu - idę z kolegami na piwo :).
Dzień 7. Umówiłem się z kolegami na pokera. Palimy cygara, popijamy whisky i w trakcie "męskich" rozmów okazuje się, że nie tylko ja kupiłem podobny gadżet. Czy poleciłbym znajomemu zakup podobnego sprzętu? Oczywiście - własnie brakuje nam osoby by zapełnić stolik.