2018-06-12 14:26:10
Zofia
Sądziłam, że konkurencja już powoli weryfikuje takich nieuczciwych sprzedawców, ale widocznie jeszcze jest miejsce dla firm, delikatnie mówiąc - wprowadzających klienta w błąd.
Tak, jak większość osób piszących negatywne komentarze - zamówiłam towar, który był dostępny, a nie było go na stanie. Taki psikus.
Telefon ze sklepu - towaru brak - czekamy na dostawę.
Po tygodniu telefon ze sklepu - towaru brak - dostawy nie będzie.
Anulowanie zamówienia.
Tylko jak dotąd nie dostałam pieniędzy za zamówiony towar.
A szefostwu życzę miłego urlopu kosztem oszukanych klientów. Pracownikom współczuję, ja na ich miejscu nie brałabym udziału w takim bałaganie. Wstyd!