2018-12-31 11:28:21
Grażyna
Jestem bardzo zawiedziona. Fakt, że robiłam zakupy tydzień przed świętami. Jednak składając zamówienie towar był dostępny i według wskazań miał się u mnie pojawić w czwartek. Zamówiłam, zapłaciłam i czekałam. Do środy nie miałam żadnej informacji o wysłaniu towaru, numeru przesyłki ani nic. Napisałam maila. Wieczorem zadzwoniła do mnie Pani oznajmiając, że nie ma mojego towaru i proponują mi inny wzór tego przedmiotu. Nie chciałam innego, zrezygnowałam z zakupu prosząc o zwrot pieniędzy. Informację o zwrocie otrzymałam 21.12., a pieniądze na moje konto wpłynęły 31.12 po mojej mailowej interwencji. Pomijam fakt, że próbowałam kilkakrotnie się dodzwonić do sklepu, ale nikt nie odbierał.
Ja rozumiem, że okres świąteczny, natłok zamówień itd itp, ale sklepy internetowe powinny być na to przygotowane. Święta nie nadchodzą niespodziewanie. Może trzeba zatrudnić kogoś dodatkowo na ten czas. Może trzeba tez zainwestować w dobrego informatyka, który usprawni system "stanu magazynu", bo skoro składając zamówienie towar jest dostępny, to jakim cudem go nie ma jak już go trzeba wysłać?
Nie wypowiadam się na temat samego towaru, bo nie miałam okazji go otrzymać.