2011-01-22 01:45:03
Wacław
13 grudnia zapłaciłem za tekę ir 641, miała być dostępna od ręki, dzwoniłem 14-go, nie ma problemu , zaraz wyślą. dzwoniłem 20-go- nie zaksięgowali wpłaty i zaraz wyślą. teka przyjechała 30 grudnia, była rozbita więc jej nie przyjałem pisząc w protokole " że z powodu podejrzenia uszkodzenia". dzwonię od ręki do sklepu, właściciel mówi że może zwrócić pieniądze, żeby podać numer konta. posłałem. za kilka dni mówi że zaraz pośle .
jeszcze za kilka chyba jego żona mówi że teka nie wróciła, ale zaraz pośle przelew. heh, właściciel sklepu wcześniej nic nie mówił ze ma wrócić teka i wtedy zwrócą kasę. 12-go stycznia facet mówi ze teka wróciła i zaraz przesle pieniadze. 14-go stycznia znów mówi ze dopiero wróciła i ze zaraz przesle potwierdzenie przelewu. potwierdzenie przyszło 15-go, kasa na koncie była 17-go stycznia, heh.
Jeśli ktoś lubi słuchać w licznych rozmowach telefonicznych miły głos bajkopisarza układającego kolejne oderwane od rzeczywistości historyjki to zapraszam do tego sklepu!!!,hehe. nie warto się litować nad małymi i chcieć im dać cokolwiek zarobić bo są wśród nich tacy sprzedawcy jak mój i wtedy przez miesiąc człowiek myśli o tym kiedy i czy wogóle odzyska swoje pieniądze.