2015-06-01 13:28:50
Kacper
Kosa dotarła z widocznymi śladami uszkodzeń mechanicznych. Obtłuczona osłona silnika i pęknięty spust gazu. Na szczęście spust udało się skleić, dlatego nie odsyłałem kosy, która poza tym działa bez zarzutu.
Widać tu daleko idącą niedbałość o klienta, ponieważ takie uszkodzenia nie mogły powstać kiedy kosa była zapakowana w pudle. Musiała być wyjmowana i wtedy doznała uszkodzeń. Sprzedawca mógłby poinformować kupujących o tym, że niska cena sprzętu wynika z możliwości uszkodzeń.